Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump spotkał się dziś z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem i ocenił to jako "bardzo dobre spotkanie".

Rozmowa Ławrowa z Trumpem miała dotyczyć wedle tego pierwszego głównie sytuacji w Syrii. Według rosyjskiego szefa MSZ, Trump w relacjach bilateralnych z Rosją stawia na "pragmatyczne (...) wzajemnie korzystne” relacje.

Według Ławrowa obecna administracja w Białym Domu to "ludzie czynu", wolni - w przeciwieństwie do administracji Obamy - od ideologii. Minister spraw zagranicznych odniósł się także do kwestii ingerencji Moskwy w wybory prezydenckie w 2016 roku i uznał je za niedorzeczne.

Było to pierwsze spotkanie prezydenta Trumpa z przedstawicielem rosyjskich władz tej rangi.

krp/niezalezna.pl, Fronda.pl