Ogromne poruszenie w mediach. Szef MON Mariusz Błaszczak na antenie Telewizji Trwam nazwał bowiem paradę równości, która przeszła przez Poznań, „marszem sodomitów”. Monika Olejnik na przykład nie mogła przez ministra spokojnie dopić kawy.

Wszystko przez słowa szefa resortu obrony, który powiedział wczoraj:

W Poznaniu mieliśmy teraz do czynienia z takim zdarzeniem, że (odbyła się – red.) kolejna parada sodomitów, którzy próbują narzucić swoją interpretację praw i obowiązków obywatelskich na innych”.

Wskazał wówczas też, że motorniczy tramwajów w mieście nie zgodzili się na przyozdobienie ich pojazdów tęczowymi flagami. Tu dodał:

To świadczy o tym, że jednak w narodzie polskim jest pewność tego, że to wszystko, co jest skonstruowane po Bożemu, to jest normalne. A jeżeli ktoś próbuje nam narzucić coś, co normalne nie jest, to wtedy spotyka się z oporem”.

Słowami ministra niezwykle oburzona była między innymi Monika Olejnik, która na swoim facebooku napisała:

Pije poranną kawę spokojnie tyko przez chwilę. Nie mogę uwierzyć: minister Mariusz Błaszczak o Paradzie Równości w Poznaniu - "Parada sodomitów". Panie Ministrze to skandal!!!”.

Stwierdziła też, że Mariusz Błaszczak powinien za swoje słowa przeprosić.

dam/radiomaryja.pl,facebook