– Myśliwce F-35 są najnowocześniejszymi samolotami i dają przewagę temu wojsku, które je posiada. Stanowią one mózg systemu obronnego i odstraszają agresora – powiedział w "Salonie politycznym Trójki" Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.

Zdaniem ministra obrony narodowej, Bogdan Klich i Tomasz Siemoniak kontynuowali proces sztucznego utrzymywania post-sowieckich samolotów, narażając polskich pilotów na zagrożenie.

 

Prezydenci Andrzej Duda i Donald Trump podpisali w zeszłym tygodniu w Białym Domu w Waszyngtonie wspólną deklarację o współpracy obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych USA na terytorium Polski. Współpraca zakłada m.in. poszerzenie o kolejny tysiąc liczby amerykańskich żołnierzy w Polsce, a także zakup przez nasz kraj 32 myśliwców piątej generacji F-35.

Jak powiedział podczas audycji Mariusz Błaszczak, polscy piloci są jednymi z najlepszych, w związku z czym powinni mieć do dyspozycji najnowocześniejszy sprzęt. – A takim są właśnie myśliwce F-35. Dają one przewagę temu wojsku, które je posiada. To ze względu na wykonanie ich w takiej technologii, która gwarantuje, że te maszyny nie są widziane przez radary i przełamują bariery dostępu, jeżeli chodzi o przeciwnika – podkreślił szef MON.

Mariusz Błaszczak wspomniał o swojej niedawnej wizycie w USA, podczas której odwiedził bazę lotniczą Eglin na Florydzie. Tam stacjonują myśliwce F-35, tam też znajduje się centrum treningowe dla pilotów tych samolotów.

– Przekonałem się, widząc tę bazę, że dają one naprawdę przewagę. Te maszyny stanowią mózg systemu obronnego i odstraszają agresora – zaznaczył.

Minister obrony narodowej dodał, że Polska złożyła stronie amerykańskiej zapytanie ofertowe ws. zakupu F-35.

– Kiedy Polska będzie je miała? Negocjujemy termin, jeszcze to nie jest rozstrzygnięte. Zależy mi jednak na tym, żeby kontrakt z tym związany został zrealizowany jak najszybciej – powiedział Mariusz Błaszczak.

Podkreślił, że to istotne, bo część obecnego sprzętu lotniczego polskiego wojska jest przestarzała.

– Chodzi przede wszystkim o samoloty MiG-29, które nie mają już żadnej wartości bojowej – zaznaczył.

– Jesteśmy aktywni. My na co dzień pracujemy. Zresztą nasz lider Jarosław Kaczyński podkreśla, że praca, praca i jeszcze raz praca. A więc jesteśmy aktywni, rząd jest aktywny, ale także politycy PiS. W pierwszy weekend lipca mamy przygotowaną konferencję programową, odbędzie się w Katowicach. Ona nie zakończy się przedstawieniem programu. Ona będzie stanowiła dyskusję na temat programu PiS. To nawiązanie do naszej konferencji sprzed 4 lat. Chcemy podsumować ten program, który wówczas opracowaliśmy. Chcemy rozmawiać na temat jego zmiany – stwierdził Mariusz Błaszczak

 bz/polskieradio24.pl