Szef BBN Paweł Soloch bezpardonowo rozprawia się z paszkwilem na księży wyreżyserowanym przez Wojciecha Smarzowskiego. W rozmowie na antenie Radia ZET stwierdził:

Mam wrażenie, że jest zrobiony ze złą intencją, w takiej konwencji, jak hitlerowcy robili filmy o Żydach”.

Dalej dodał:

Jak hitlerowcy nie lubili Żydów, to kręciliby o nich historyczne filmy? O każdym Kościele, rasie, opcji można nakręcić równie zohydzający, propagandowy film”.

Przyznał też, że filmu nie ma zamiaru oglądać między innymi dlatego, że nie chce mieć negatywnych uczuć do Janusza Gajosa, który w filmie gra biskupa, gdyż bardzo go ceni jako aktora.

dam/Radio ZET,twitter