„W ramach Parlamentu Europejskiego jest taka grupa "szturmowa" i te "szturmówki" dzierżą polskie europosłanki z Platformy Obywatelskiej” - powiedział dziś szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
W rozmowie na antenie radiowej „Trójki” podkreślił:
„Na czele tej grupy kroczą polskie europosłanki, więc to jest też lekcja, którą trzeba odebrać”.
Szczerski odnosił się tym samym do głosowania w Parlamencie Europejskim nad antypolską rezolucją dotyczącą uruchomienia wobec Polski art. 7 traktatu o Unii Europejskiej. Jak wiemy – głosowała za nią między innymi część europosłów PO – Róża Thun, Julia Pitera, Michał Boni, Danuta Jazłowiecka i Barbara Kudrycka. Większość posłów PO należących do frakcji Europejskiej Partii Ludowej nie wzięła jednak udziału w głosowaniu.
Szef gabinetu prezydenta zauważył, że z jednej strony obecnie KE wysyła wobec Polski sygnały pojednawcze i chęć dialogu, z drugiej zaś:
„[…] W tym samym momencie Parlament Europejski robi coś zupełnie przeciwnego, zaostrza jak gdyby spór”.
dam/PAP,Fronda.pl
