Warszawiaków spotkała dziiś po południu niemiła niespodzianka. "Disco przeciw nienawiści" zorganizowane przez Strajk Kobiet sparaliżowało centrum stolicy! Feministki protestowały pod tym hasłem przeciwko językowi nienawiści i domagały się równouprawnienia dla kobiet. 

W związku z demonstracją zorganizowaną przez Strajk Kobiet warszawska policja wstrzymała ruch uliczny od strony ronda de Gaulle’a, ronda Czterdziestolatka, pl. Konstytucji i ul. Świętokrzyskiej. Ulice zostały całkowicie zakorkowane. bo... feministki zorganizowały dyskotekę. Demonstranci protestowali przeciwko nienawiści i domagali się równouprawnienia dla kobiet. Można było również podpisać się pod petycją w sprawie zmiany nazwy ronda im. Romana Dmowskiego na... rondo Praw Kobiet. "Dlaczego w centrum Warszawy ma być rondo imienia nacjonalisty, który był wrogiem kobiet i uważał, że nasze miejsce jest w domu?"- pytały uczestniczki demonstracji. 

W wydarzeniu, które w godzinach szczytu sparaliżowały centrum Warszawy wzięło udział... ok. 200-300 osób. 

 

 



 

yenn/Twitter, Fronda.pl