Moi Cierpliwi i…. Niecierpliwi!

I już po wakacjach  i – na razie po upałach. W Waszych wpisach dużo miejsca zajmuje  polityka. Chyba nie warto, by ona zdominowała  naszą Świetlicę, a jeśli już, apeluję o  poważną merytoryczną dyskusję bez obrażania kogokolwiek. Tym nie mniej dziękuję za króciutki wpis komuś pod Nickiem „eliza”. Nie wiem, czy to mężczyzna czy kobieta, w jakim wieku czy kondycji, wiem, że dał(a)  świadectwo swojemu sposobowi dyskutowania, a ja zyskałem nowy tytuł , który dołączam do „blogowej litanii”. Napisał(a) krótko, a rzeczowo: „Zakłamany dwulicowy klecha”. Wiem, jak moje bycie i działanie może być odbierane przez niektórych o określonym rodzaju inteligencji. Dziękuję!

O jednym zapewniam: Nie opluwałem i nie pochwalałem opluwania. Obaj prezydenci byli w Tyńcu przyjmowani z szacunkiem należnym dla Głowy Państwa, reprezentującej majestat Rzeczypospolitej. A Prezydentowi Dudziepowiedziałem, co miałem do powiedzenia wprost, niemal do ucha…

 Z Bogiem!
Wasz brat Leon

Za: po-ps.pl