"Wzywam premiera Morawieckiego, by zaprzeczył lub wycofał to głęboko obraźliwe i całkowicie niezrozumiałe stwierdzenie" – napisał Ronald S. Lauder, szef Światowego Kongresu Żydów (WJC). 

Organizacja żydowska odniosła się do wypowiedzi szefa polskiego rządu podczas konwencji PiS w Łodzi. W zeszły piątek Mateusz Morawiecki stwierdził, że wypłata odszkodowań wojennych  byłaby "pośmiertnym zwycięstwem Hitlera". Nawiązując do ustawy 447 i żydowskich roszczeń wobec Polski szef rządu podkreślił, że polskie władze nie zgadzają się na wypłatę jakichkolwiek odszkodowań. 

"Jeśli kiedykolwiek by do tego doszło, że zamieniony zostałby kat i ofiara, to urągałoby to jakimkolwiek zasadom prawa międzynarodowego, ale byłoby to również pośmiertnym zwycięstwem Hitlera"-powiedział polityk. WJC wydało oświadczenie w związku z wypowiedzią premiera Morawieckiego. Szef Kongresu wzywa prezesa Rady Ministrów RP, aby "zaprzeczył lub wycofał to głęboko obraźliwe i całkowicie niezrozumiałe stwierdzenie". 

Ronald S. Lauder podkreśla w komunikacie, że "Polska padła ofiarą niemieckiej okupacji", w związku z czym "brak zrozumienia dla tragedii jej żydowskich obywateli, których Niemcy postanowili unicestwić, jest szczególnie niepokojący".

"Kolejne polskie rządy konsekwentnie odmawiały uznania strat materialnych polskich Żydów i zasadniczo traktowały ich mienie jako łup wojenny, a poszczególni Polacy i polskie instytucje czerpali zyski z tych aktywów od ponad siedmiu dekad" - przekonuje szef WJC. W ocenie Laudera, wypowiedź szefa polskiego rządu o tym, że wypłata odszkodowań byłaby "pośmiertnym zwycięstwem Hitlera" jest "skrajnie niepokojąca". Przewodniczący Kongresu wyraża nadzieję, że Mateusz Morawiecki został po prostu błędnie zacytowany i wyjaśni sytuację. 

"W przeciwnym razie uczucia, które wyraził swymi słowami, można tylko uznać za godne potępienia i odrzucić. Jako wieloletni przyjaciel Polski i Polaków wzywam premiera Morawieckiego, by albo zaprzeczył, albo wycofał tę uwagę, która jest niezmiernie obraźliwa i całkowicie niezrozumiała"- podkreśla prezes WJC. 

yenn/World Jewish Congress, Fronda.pl