Jakie były okoliczności śmierci założyciela Samoobrony? Andrzej Lepper miał haki na polskich polityków? Kto inwigilował wicepremiera? Gościem Tematu Dnia był Wojciech Sumliński, pisarz i dziennikarz śledczy, który w rozmowie z Piotrem Otrębskim w SalveTV zdradził szczegóły "Niebezpiecznych związków Andrzeja Leppera.

Pytany o to, czy doczekał się pozwu od Bronisława Komorowskiego, mówił:

- Marzę o takim pozwie. Namawiam pana prezydenta z całego serca, żeby podał mnie do sądu, składam wnioski do prokuratury, żeby pan prezydent Bronisław Komorowski odpowiedział za to, co zrobił. Od co najmniej dwóch lat nazywam go przestępcą. Pan prezydent Bronisław Komorowski nigdy nie poda mnie do sądu - stwierdził Sumliński - Nie doczekałem się żadnego pozwu, także od pana tłumacza (ws. plagiatu - przyp. red.). Czekam na te pozwy - dodał

Dziennikarz zapowiedział, że sam "będzie wytaczał procesy" m.in. Bronisławowi Komorowskiemu i odniósł się także do "afery plagiatowej".

Zdaniem Sumlińskiego, w książce "Niebezpieczne Związki Andrzeja Leppera" dochodzimy do granicy tajemnicy państwowej

- Andrzej Lepper miał haki na polskich polityków. Miał dużą wiedzę. Miał materiały, którymi mógł szantażować Waldemara Pawlaka, Leszka Millera i przede wszystkim Donalda Tuska. Jego wiedza dotyczyła i Fundacji Pro Civili, ale przede wszystkim kulis zawiązania umowy gazowej, nazywanej "gazowym przekrętem stulecia". Ci trzej panowie odegrali w tej historii główną rolę - mówił Wojciech Sumliński

emde/SalveTV