„Na to musimy być przygotowani zawsze [na dymisję]. Mam nadzieję, że poznam też powody i przyczyny, ale najważniejsze jest żeby do końca dobrze pracować i ładnie skończyć” - mówiła dziś w „Gościu Wydarzeń” na antenie Polsat News minister cyfryzacji Anna Streżyńska.

Nie było nigdy takiego wymagania [aby zapisała się do PiS]. Od początku miałam całkowitą samodzielność w tej sprawie i zresztą samodzielność decyzyjną, bo poszukiwano na to miejsce bezpartyjnego fachowca, który będzie potrafił cyfryzować nasz kraj”

- podkreślała.

Dodawała również, że fachowcy są przyzwyczajeni do tego, że życie rzuca ich w różne miejsca, dlatego też „nie drży” jeśli chodzi o ewentualną dymisję. Podkreślała jednocześnie:

Rozumiem że jesteśmy wszyscy dorośli i jeżeli jakaś informacja jest rzeczywista, to mogę się na niej opierać tylko wtedy jeżeli pochodzi z wiarygodnego źródła”.

Zaznaczyła, że obecnie jest mowa jedynie o doniesieniach prasowych.

dam/300polityka.pl,Fronda.pl