Stenogramy Artymowicza całkowicie podważają raport Millera
… bo wykazują, że niszczenie samolotu zaczęło się w powietrzu, na 8 sekund przed pancerną brzozą.

1. Według raportu Millera (str. 17) ostatnie sekundy tupolewa wyglądały następująco:

…o 6:41:00,5, w odległości 1099 m i 5 m poniżej poziomu DS 26, nastąpiło pierwsze zetknięcie samolotu z przeszkodą terenową (przycięcie na wysokości 10 m wierzchołka brzozy rosnącej w parowie w pobliżu BRL), nie powodując jednak uszkodzeń mogących mieć wpływ na jego zdolność do lotu….
…o godz. 6:41:02,8 na wysokości 1,1 m nad poziomem lotniska, w odległości 855 m od progu DS 26, samolot zderzył się lewym skrzydłem z brzozą o średnicy pnia 30-40 cm, w wyniku czego nastąpiła utrata około 1/3 długości lewego skrzydła. Spowodowało to wejście samolotu w niekontrolowany obrót w lewą stronę.
O godz. 6:41:05 KL wydał komendę: „Уход на второй круг!” („Odejście na drugi krąg!”). Samolot znajdował się wtedy w odległości 698 m od progu DS 26, kontynuując obrót w lewo. Zderzenie samolotu z ziemią nastąpiło o godz. 6:41:07,5 w pozycji odwróconej.
Bezpośrednio przed upadkiem samolot poruszał się po torze nachylonym do ziemi pod kątem 10-12º z kursem 240º i prędkością 260 km/h.
W wyniku wypadku wszystkie osoby znajdujące się na pokładzie samolotu poniosły śmierć na miejscu…
…Uszkodzenia statku powietrznego
Samolot został całkowicie zniszczony w wyniku zderzenia z ziemią

Zapamiętajmy, co pisze Miller – samolot leci w [powietrzu, pierwszy kontakt samolotu z przeszkoda terenową (przycięcie brzozy) – 8,41,00,5
zderzenie z pancerna brzozą i utrata fragmentu skrzydła – 8,41,02,8

2. Zupełnie co innego słyszy Artymowicz:
Artymowicz słyszy, że coś dzieje się się z samolotem już 6 sekund przed „miękką brzozą” i na 8 sekund przed „brzozą pancerną”.
 
8,40,54,570 – odgłos przypominający lekkie uderzenie o kadłub. Trwa do 8,40,54,600
 
8,40,57,031 – seria 3 lekkich uderzeń o konstrukcje samolotu. Trwają do 8,40.57,647
 
8,40,58,100 – odgłos przypominający silne uderzenie. Trwa do 8,40,58,233
 
8,40,58,253 – odgłos przypominający niszczenie konstrukcji. Trwa do 8,40,59,170
 
8,40,59,353 – odgłos przypominający niszczenie konstrukcji w kolizji dużej prędkości, charakterystyczny czas narastania do 46ms, maks. 140 ms, trwa do 8,41,00,504
 
8,41,00,963 – bardzo głośne niszczenie konstrukcji samolotu, trwa do 8,41,02,764

Jeśli trzymać się Millera – pierwszy raz coś mogło stuknąć o 8,41,00,5 – w chwili przycięcia miękkiej brzózki, bo to był pierwszy kontakt samolotu z przeszkoda terenową. Wcześnie o nic nie zahaczył.
Tymczasem Artymowicz słyszy huki już od 8,40,54,5! 0 6 sekund wcześniej!
Potem lekkie uderzenia, potem silne uderzenie, potem niszczenie, potem głośne niszczenie konstrukcji samolotu, które zaczyna się o 8,41,00,963 – czyli o prawie 2 sekundy przed pancerną brzozą!
A kończy się to głośne niszczenie konstrukcji samolotu o 8,41,02,764 – czy też jeszcze o ułamki sekund przed pancerną brzozą.
Pytam – co niszczyło ten samolot, zanim zderzył się z pancerną brzozą?
I zwracam uwagę – w raporcie Millera stoi jak wół napisane, że samolot uległ zniszczeniu na skutek uderzenia o ziemię. Nie o drzewa – o ziemię!
A w słuchawkach Artymowicza słychać, że niszczony był w powietrzu.

Ktoś, kto przy takich niejasnościach, mówi, ze wszystko zostało już wyjaśnione, ma głowę bardziej pancerną, niż smoleńska brzoza.

Janusz Wojciechowski