Marszałek Senatu Stanisław Karczewski bardzo dosadnie skrytykował wczorajsze działania senatorów Platformy Obywatelskiej. „[…] W wyraźny sposób wprowadzali obstrukcję w pracach nad ustawą o Sądzie Najwyższym” - podkreślił.

Chodzi oczywiście o dyskusję i głosowanie nad nowelizacją ustaw m.in. o Sądzie Najwyższym, ustroju sądów, KRS i prokuraturze, które przyjęte zostały w nocy z wtorku na środę. Karczewski zwrócił uwagę na bardzo istotną rzecz:

Obrady trwały 10 godzin i jeżeli senatorowie po 10-ciu godzinach mówią, że mają ograniczenie demokracji, to proszę mi pokazać kraj, proszę mi pokazać parlament, proszę mi pokazać taki Senat, w którym 10 godzin dyskutuje się na temat jednej ustawy”.

Dodał, że senatorowie PO dwa razy złapali się we własne sidła prowadząc w sposób obstrukcyjny pytania:

[…] zadawali olbrzymią ilość pytań swoim senatorom, oni odpowiadali długo na pytania i tracili po prostu cenny czas”.

Podkreślał, że środowisko Po po prostu nie chce reformy sądownictwa w Polsce i woli, „żeby było tak jak było”.

dam/PAP,Fronda.pl