Stało się. Senator Platformy Obywatelskiej Stanisław Gawłowski został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Wczoraj na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Gawłowskiego zgodził się Sejm.

Dziś rano Gawłowski wraz ze swoim pełnomocnikiem - Romanem Giertychem - pojechał do Szczecina, chcąc stawić się w prokuraturze i usłyszeć zarzuty. W budynku Prokuratury Krajowej Gawłowski pojawił się około godziny 11, a Roman Giertych poinformował wkrótce o jego formalnym zatrzymaniu przez CBA.


Gawłowskiemu stawia się zarzuty w sprawie jego działalności jako wiceministra ochrony środowiska w rządzie PO-PSL. Prokuratura mówi o przyjęciu łapówki o wartości około 175 tysięcy złotych oraz dwóch zegarków o łącznej wartości blisko 50 tysięcy złotych.

Zegarki miał otrzymać za zgodę na zatrudnienie kochanka jednego z dyrektorów podległych ministerstwu. Dodatkowo jeden z zarzutów dotyczy podżegania do wręczenia korzyści majątkowej w wysokości przynajmniej 200 tysięcy. Wreszcie stawia się zarzut plagiatu pracy doktorskiej oraz ujawnienia informacji niejawnej.

mod/tvp info, twitter