Wygląda na to, że Tomasz Lis wreszcie się obudził i dostrzegł coś, co inni dostrzegają i śmieją się z tego od dawna. Mianowicie... Na marszach tak zwanego Komitetu Obrony Demokracji próżno szukać młodych ludzi. Zamiast tego- politycy, celebryci i osoby, których średnia wieku to 60 lat.

Wczoraj redaktor naczelny "Newsweeka" poczuł się zaniepokojony, że...

"(...)wsród twittów z zachętą do udziału w marszu KOD nie ma jednej młodej twarzy? Czy to marsz seniorów?"- napisał na Twitterze publicysta. 

Jeden z internautów odpisał, że "nie ma młodych ubeków już..." 

Może KOD nie potrafi przyciągnąć do siebie młodych ludzi, może młodzi ludzie nie boją się "zagrożenia demokracji", a może... Czują, że to jedynie plugawa zabawa polityków opozycji i nawet, jeśli nie odpowiada im obecny rząd, to nie chcą protestować z tymi ludźmi? Gratulacje za spostrzegawczość. Po internecie od dawna krąży zdjęcie z jednej z demonstracji KOD, gdzie widać grupkę ludzi w wieku ok. 50-60 lat, trzymających transparent: "To my, drugi sort- komuniści i złodzieje". Młodych zbytnio tam nie widać.

AJK/Fronda.pl