W Senacie rozgorzał spór dotyczący wprowadzenia do porządku obrad nowelizacji ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa, a także o ustroju sądów powszechnych.

Wprowadzenie tych ustaw do porządku obrad Senatu zaproponował marszałek Stanisław Karczewski. Sprzeciwiali się temu senatorowie Platformy Obywatelskiej.

Za wprowadzeniem tych głosowań do porządku obrad głosowało 55 senatorów, przeciw było 28. Senat odrzucił też wnioski złożone przez PO dotyczące skierowania nowelizacji ustaw do senackiej komisji ustawodawczej, a także rozpatrzenia tych punktów w późniejszym terminie 18 lipca.

Zdaniem senatorów PO sprawozdanie komisji, która zarekomendowała włączenie nowelizacji do porządku obrad, jest obciążone wadą prawną, jako że członkowie komisji otrzymali materiały dotyczące ustaw w nieregulaminowym terminie.

Gdy Senat zebrał się w piątek, sprzeciw wobec wprowadzenia ustaw do porządku obrad zgłosili Bogdan Klich z PO oraz wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.

Borusewicz utrzymywał, że otrzymał materiały, które wskazywały, że projekty ustaw o KRS i ustroju sądów będą dyskutowane za dwa tygodnie. Tymczasem dziś zastał zgoła odmienną sytuację.

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski zarządził przerwę w obradach.

przk/tvpparlament.pl