Była premier Julia Tymoszenko miałaby dziś największe szanse na wygranie I tury wyborów prezydenckich na Ukrainie. Urzędujący prezydent Petro Poroszenko jest dopiero drugi w sondażu poparcia razem z … komikiem i aktorem Wołodymyrem Zelenskim, gwiazdą prześmiewczego serialu o ukraińskiego polityce „Sługa narodu” – tak wynika z najnowszych, cyklicznie aktualizowanych, badań kijowskiej filii amerykańskiego International Republican Institute. Najnowsze badania przeprowadzono między 29 września a 14 października.

Spośród wszystkich respondentów na Julię Tymoszenko ewentualnie oddałoby głos 14 proc., na Zełenskiego 8 proc. i tyle samo na Poroszenkę. Spośród tych, którzy są pewni, że będą głosować 17 proc. głosowałoby na Tymoszenko, a na Poroszenko i Zełenskiego po 10 proc.

Jeśli chodzi o stosunek do innych krajów, to „ciepły” lub „bardzo ciepły” stosunek do Polski ma 50 proc. respondentów, 41 proc. neutralny, a „chłodny” lub „bardzo chłodny” ledwie 6 proc. Polska jest więc wciąż na 1. miejscu w rankingu sympatii wśród Ukraińców. Druga jest… UE (odpowiednio 49 proc., 39 proc. i 8 proc.), dalej  Białoruś, Kanada, Litwa i USA. Na ostatnim miejscu Rosja – 55 proc. negatywnych opinii.

Co ciekawe, im młodszy respondent, tym lepsza opinia o Polsce.

Wracając do polityki, to według badań IRI obecnie na największe, 14 – proc. poparcie w wyborach parlamentarnych może liczyć partia Julii Tymoszenko – Batkiwszczyna (Ojczyzna). Z badań generalnie wyłania się obraz niezwykle rodrobnionego przyszłego parlamentu. Co ciekawe, na 8 proc. poparcia może partia powiązana z serialem, „Sługa Narodu” (została formalnie zarejestrowana w 2017 roku).

71 proc. respondentów uważa, że sprawy kraju idą w złym kierunku, i mniej więcej taka liczba utrzymuje się od 2014 roku

Z wszystkimi liczbami z sondażu można zapoznać się tutaj.

mod/Kresy24.pl