Nie wiadomo jeszcze oficjalnie, kto będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy. W piątek radio RMF FM poinformowało, że na 90 proc. będzie nim Patryk Jaki.

Według badania przeprowadzongo przez Kantar Public dla 300polityka.pl to dobry wybór, bo Jaki ma większe poparcie od rozważanego też Michała Dworczyka. Obaj jednak już w pierwszej turze przegrywają z kandydatem Zjednoczonej Opozycji, Rafałem Trzaskowskim z PO.


W badaniu w pojedynku z Michałem Dworczykiem, obecnie szefem Kancelarii Premiera, Trzaskowski wygrywa stosunkiem 66 do 28 procent. W starciu z Patrykiem Jakim, wiceministrem sprawiedliwości znanym głównie z prac nad wyjaśnieniem afery reprywatyzacyjnej, kandydat Platformy również wygra, ale przewaga jest już nieco mniejsza - to 60 do 34 procent.


Tak czy inaczej Warszawiacy stawiają na Platformę. Wydawałoby się, że po aferze reprywatyzacyjnej ta partia powinna być ostatnią, na którą mieszkańcy stolicy będą gotowi zagłosować. A jednak antypisowskie uprzedzenia i miłość do postępactwa przeważa i to właśnie peowski kandydat Rafał Trzaskowski cieszy się największym poparciem.

Cóż, mamy nadzieję, że to się jeszcze zmieni. Stolica Polski powinna być rządzona przez odpowiedzialną, propolską władzę, a nie przez członka partii, która w ogóle nie reagowała na gigantyczne afery.

mod/300polityka, fronda.pl