"Badanie GW to jakieś kuriozum. Kompletnie nie pokrywa się z danymi, którymi my dysponujemy. Odbieramy to jako próbę ratowania Koalicji Europejskiej, która wciąż niczego Polakom nie zaproponowała, wciąż kłóci się o listy, i nie wiadomo, czy w ogóle utrzyma się w tym składzie" - mówi ważny polityk Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z portalem wpolityce.pl.

Zdaniem PiS nie ma możliwości, aby Koalicja Europejska w tym momencie wygrała z partią rządzącą, szczególnie, że szczegółowe badania pokazują coś zupełnie innego.

"Kolejny raz potwierdza się, że tak naprawdę walczymy o głosy w starciu z największymi mediami. One faktycznie zastępują dziś bezradną opozycję. One dyktują kolejne kroki, one ślą pomoc, gdy Koalicja Europejską wpada w tarapaty" - podkreślił polityk.

Jak twierdzi poseł, Wyborcza posiada również wyniki innych sondaży, których jednak nie publikuje ze względu na wygraną PiSu.

mor/wpolityce.pl/Fronda.pl