Obrońcy życia z całego świata będą dziś manifestować przed siedzibami Planned Parenthood. To protest przeciwko handlowi częściami ciała dzieci prowadzonemu przez tę organizację.

Pikiety będą miały miejsce w 47 stanach USA oraz w Wielkiej Brytanii, Holandii, Meksyku, Hondurasie i Irlandii. Protesty ogłoszono po ujawnieniu nagrań, na których wysocy rangą pracownicy Planned Parenthood of America (PPA) opowiadają o handlu tkankami abortowanych dzieci. Na pierwszym z siedmiu opublikowanych filmów dyrektor w PPA tłumaczy podczas lunchu, w jaki sposób zgniata się szczypcami ciało dziecka, żeby nie zniszczyć zamówionego przez klienta organu. Na innym kobieta uczestnicząca w przeszłości w aborcjach opowiada, jak żyjącemu jeszcze dziecku wycinano serce.
O nagraniach informowały mainstreamowe media na całym świecie, co zdarza się dość rzadko. Konserwatywni politycy wezwali do wstrzymania finansowania działalności PPA z budżetu. Organizacja dostaje od państwa rocznie ponad 500 mln dol. Instytucje związane z federeacją Planned Parenthood działają także w Polsce.
- Nie chcemy jedynie wstrzymania finansowania Planned Parenthood, chcemy pokonać Planned Parenthood - powiedział Mark Harrington z broniącej życia organizacji Created Equal’s National.

Dziś w Stanach Zjednoczonych rozpocznie się także tydzień modlitw i postu w intencji zakończenia procederu aborcji.

KJ/Lifenews.com