"Życzę całej Polsce, żeby następne rocznice odbywały się już bez zapraszania grup czysto faszystowskich" - mówił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak komentując dzisiejszy, państwowy marsz w Warszawie.

"Dla mnie osobiście jest to policzek wymierzony wobec tych wszystkich, którzy ginęli w walce z faszystami. Jest to upokarzające, że takie grupy, w taki dzień, przyjeżdżają do Warszawy" - mówił Jaśkowiak, stojąc w towarzystwie byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Samorządowiec chcą dołączyć do elity "totalnej opozycji" zdecydował się jednak na jeszcze ostrzejsze określenia.

"Mam nadzieję, że kolejne rocznice odbędą się w duchu obchodów w Poznaniu, bez zaciśniętych pięści, rac i bez zapraszania neofaszystowskiej hołoty z całej Europy" - powiedział Jaśkowiak.

Słowa prezydenta Jaśkowiaka pozostawimy bez komentarza, bo jak mawiał Wojciech Cejrowski - "z głupkami się nie dyskutuje".

mor/DoRzeczy.pl/Fronda.pl