Tak zwani "ludzie kultury" ostatnimi czasy na każdym kroku pokazują raczej... Brak kultury, ale nade wszystko ślepą nienawiść do rządu PiS.

Politycy wszystkich opcji muszą być przyzwyczajeni do ocen ich działalności, zarówno obiektywnych, jak i kierowanych emocjami. Dlaczego jednak "elity" III RP atakują wyborców PiS czy rodziny korzystające ze świadczeń z programu Rodzina 500 Plus?

Według słynnego reżysera, który kilka lat temu przegrał proces z Jarosławem Kaczyńskim o zniesławienie w wypowiedzi nt. śmierci Barbary Blidy nadal atakuje. Pół biedy, jeśli atakuje wyłącznie polityków. Co jednak zawiniły mu niezamożne rodziny, których jakość życia poprawiła się dzięki programowi Rodzina 500 Plus? Otóż według reżysera, lepiej, jeśli dzieci rodzą się w bogatych rodzinach, gdyż tam od początku rodzice inwestują w pociechy, zaś... "na dole pojęcie inwestycji nie istnieje"

"Może trochę więcej dzieci dzięki 500+ się urodzi, ale co z tego, jak to będą dzieci z biednych rodzin. Powinno się kombinować, co zrobić, żeby bogate rodziny miały więcej dzieci, bo to one gwarantują warstwę średnią. W takich rodzinach od początku do końca w dziecko się inwestuje. A tam na dole pojęcie inwestycji nie istnieje."- powiedział Kazimierz Kutz w rozmowie z WP.PL.

W ocenie reżysera "Cały dorobek wieków, od przejęcia władzy przez PiS, jest systematycznie, brutalnie niszczony". Kutz wypowiada też dość zaskakujące słowa: "My nie chcemy takiego państwa. My nie chcemy się bać". "My" czyli kto?

Reżyser nawiązuje również do tzw. czarnych protestów i straszy rząd PiS... kobietami. Szkoda, że nie odgraniczy wyraźnie ogółu polskich kobiet od grupy zacietrzewionych "feministek" i zmanipulowanych przez nie Pań, które nawet nie przeczytały ustawy, przeciwko której protestowały ubrane na czarno...

"Myślę, że jak dojdzie do buntów społecznych, to kobiety na pewno się dołączą. One myślą inaczej. Patrzą na świat kobiecy i traktują mężczyzn jako przygłupów. Mówią: „mamy prawo decydować o swoim ciele, odpierd…e się od nas”. Każdy jest własnością siebie. Ani łapy kleru, ani PiS-u nie mają prawa wciskać się między uda kobiet. Następnym razem, jak kobiety się wkur…, to możemy być pewni, że się to wszystko rozleci. Ujawnią ukrytą gdzieś energię, która już raz buchnęła, i dopną swego. Dla mnie kobiety są taką cichą gwarancją, że będzie dobrze"- mówi filmowiec w wywiadzie dla WP.

Kazimierz Kutz stwierdza też, że "w kraju śmierdzi stalinizmem, a ludzie chcą oddychać powietrzem wolności". W skandalicznych słowach atakuje też prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego:

"On jest demonem politycznym. Wyhodowany razem z bratem z przeznaczeniem na człowieka, który będzie rządzić tym krajem. Jest żądny władzy i dlatego sytuacja w Polsce tak się zaostrzyła. (…) Ich nacjonalizm jest autentyczny. To jest nacjonalizm, który wyrósł na glebie rosyjskiej. I to, co Kaczyński dzisiaj robi, to jest konstrukcja bolszewizmu, bo on się wychował w bolszewizmie. I z bratem tworzyli tandem, który w odpowiednim momencie się ujawnił".

Wydaje się, że istnieje jakiś generator wypowiedzi "ludzi kultury" nt. rządów PiS. Na zmianę pojawiają się tam "faszyzm", "bolszewizm", "stalinizm" i "nacjonalizm"...

ajk/WP.pl, wpolityce.pl, Fronda.pl