Dziś przed Prokuraturą Krajową stanęła była tłumaczka Donalda Tuska Magdalena Fitas-Dukaczewska, która miała zeznawać w sprawie możliwego popełnienia zdrady dyplomatycznej przez byłego premiera. Fitas-Dukaczewska odmówiła jednak składania zeznań.

Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury Ewa Bialik, przesłuchanie zostało przerwane do momentu rozstrzygnięcia przez sąd postanowienia prokuratora o zwolnieniu świadka z tajemnicy.

Po wyjściu z budynku Prokuratury Krajowej adwokat tłumaczki Mikołaj Pietrzak poinformował:

Tłumaczka Magdalena Fitas-Dukaczewska odmówiła składania zeznań w prokuraturze ze względu na wiążąca ją tajemnicę”.

Dodał, że otrzymała ona też od prokuratora postanowienie o zwolnieniu jej z tajemnicy zawodowej i tajemnicy dotyczącej informacji poufnych i zastrzeżonych. Podkreślił jednak, że nie zwolniono jej z tajemnicy państwowowej o charakterze tajne lub ściśle tajne.

dam/PAP,IAR