Skandaliczne słowa padły dziś z ust prof. Moniki Płatek. Prawniczka w rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN 24 stwierdziła, że „W więzieniach siedzą głównie wyborcy PiS”. A że fakty temu przeczą? Tym gorzej dla faktów!

Rozmowa dotyczyła nowelizacji Kodeksu Karnego, o której Płatek powiedziała, że „jest sobie w stanie wyobrazić”, że prezydent ją podpisze. Dalej mówiła:

Jeśli ta ustawa jest elementem wyprowadzania Polski z UE, jeśli jest elementem pozbawienia ludzi 500 plus i przyzwyczajeniem nas do tego, że można odbierać ludziom prawa człowieka, to jest to bardzo konsekwentny krok w tym kierunku”.

Dalej mówiła, że zmiany te niszczą „to, co wypracowaliśmy na przestrzeni ostatnich 200 lat w dziedzinie prawa karnego”. Dalej, mówiąc o posłach PiS, PSL oraz Kukiz’15:

Ci wszyscy posłowie i posłanki godzą się na to, by politycy PiS zostali pozbawieni ochrony i bezpiecznego stawania przed wymiarem sprawiedliwości”.

Następnie przekonywała, że polskie więzienia zapełniają… wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. Swoich skandalicznych sądów nie opiera oczywiście na żadnych danych, które zresztą temu przeczą, o czym przypomniał jej red. Piasecki. Co odpowiedziała Płatek? Stwierdziła:

Być może tam zmieniają kierunek”.

Przypomnijmy zatem wyniki wyborów europarlamentarnych z tego roku w areszcie śledczym Białołęka:

KE 67,91%

Wiosna 7,71%

PiS 7,44%

Kukiz'15 5,79%

Konfederacja 5,65%

dam/300polityka.pl,Fronda.pl