"Nie chciało mi się, bo byliśmy zbyt zmęczeni i nie pochyliliśmy się matematycznie nad każdym protokołem. To jest nasze zaniedbanie" - przyznał Sędzia Michał Bober, Przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Elblągu, informuje portal elblag24.pl.

Wczoraj podczas posiedzenia Miejskiej Komisji Wyborczej w Elblągu okazało się, że wyniki zsumowanych głosów na jednego z kandydatów do sejmiku wojewódzkiego, były błędne. - Dokonano korekty tego, na podstawie protokołu ROBOCZEGO, który nie znajduje się w kancelarii tajnej - mówi Mariusz Lewandowski, członek Miejskiej Komisji Wyborczej w Elblągu. I dodaje: "Oznacza to, że Miejska Komisja Wyborcza w Elblągu, dopuściła do procedury, w której Obwodowa Komisja Wyborcza dokonała zmiany swojego protokołu, nie na podstawie ponownego policzenia kart, które zostały oddane przez wyborców, ale na podstawie swojego protokołu, który nie był chroniony nawet tajemnicą kancelarii niejawnej Urzędu Miasta w Elblągu".

A tu zobacz i posłuchaj wypowiedzi (skandalicznej) Michała Bobera, Przewodniczącego Miejskiej Komisji Wyborczej w Elblągu:

mod/elblag24.pl