W piątek około godz. 23 policjant obsługujący kamery monitoringu miejskiego zauważył w okolicach kiosku przy ulicy Długosza podejrzaną grupę mężczyzn. - Byli ubrani w ciemne kurtki, a na głowach mieli kominiarki. Twarze zasłonili szalikami. W rękach trzymali butelki i pałki - relacjonuje kom. Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego KWP w Lublinie.

Zamaskowani napastnicy zaatakowali idących od strony ul. Lipowej młodych mężczyzn, którzy wracali z marszu w Dzień Żołnierzy Wyklętych. Wywiązała się bójka. - Uzbrojeni napastnicy byli agresywni, bili i kopali pokrzywdzonych, uderzali ich pałkami i butelkami - dodaje Laszczka-Rusek. - Policjanci zatrzymali 7 mężczyzn, zabezpieczyli gaz pieprzowy, pałki oraz rękawice taktyczne.

Wszyscy napastnicy zostali zatrzymani do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Trzech z nich w wieku od 30 do 35 lat zostało tymczasowo aresztowanych, usłyszeli zarzuty udziału w bójce. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledczych, motywem ataku mogły być odmienne poglądy ideologiczne.

eMBe/Kurierlubelski.pl