Wczoraj w kościele akademickim św. Anny Warszawie miała miejsce kolejna, ohydna prowokacja. Młody mężczyzna z wlepką „3xVETO” wszedł do kościoła, trzymając w rękach plakat z napisem „Konstytucja”.

Lewicowym prowokatorom najwidoczniej należałoby przypomnieć dość oczywisty fakt, że władza w Polsce nie jest nadawana przez Kościół. Ten z kolei do Jezusa Chrystusa, a nie do PiS, więc prowokacje w świątyni są co najmniej głupie. Kościoł, szczególnie że trwała wówczas Msza święta, nie jest miejscem na tego typu prowokacje!

Celnie skomentował to Rafał Ziemkiewicz:

dam/niezalezna.pl,Fronda.pl