Obecny rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar już wielokrotnie zdążył nas przyzwyczaić do jednoznacznie politycznych wypowiedzi. Dziś jednak przekroczył kolejną granicę porównując obecną sytuację w Polsce do… marca ‘68.

Skandalicznego porównania Bodnar dokonał w trakcie debaty „Rok 1968. Obywatelstwo: łaska władzy czy prawo?”. Powiedział wówczas:

Przejawy wielu naruszeń praw człowieka, które były związane z wydarzeniami w marcu 1968 r., możemy obserwować także obecnie”.

Mówiąc o tamtych wydarzeniach podkreślił, że miały miejsce w czasach pokoju – wystarczyło:

[…] stworzenie mechanizmów nienawiści, ksenofobii, wykluczenia i szykanowania, zaprzęgniętych w państwową machinę”.

Dalej mówił między innymi o mowie nienawiści czy inwigilacji uczestników demonstracji. W końcu stwierdził, że śledząc obecne życie publiczne można zaobserwować bez trudu „przejawy wielu z tych naruszeń” i dodał:

Tym bardziej powinniśmy się ich obawiać i im się sprzeciwiać”.

dam/PAP,Fronda.pl