Siły szybkiego reagowania NATO będą miały na celu szybkie przemieszczanie się, a żołnierze będą odbywać regularne ćwiczenia. Propozycja zakłada użycie jednostek lotnictwa, marynarki wojennej oraz wojsk lądowych. Państwa, które będą tworzyć owe siły NATO to: Wielka Brytania, Dania, Estonia, Holandia, Litwa, Łotwa i Norwegia. Udział w projekcie wstępnie zadeklarowała również Kanada. Niestety, brak wśród nich Polski.

Jak pisze Financial Times, utworzenie sił szybkiego reagowania NATO ma ogłosić w przyszłym tygodniu premier Wielkiej Brytanii David Cameron. Będzie się to dziać w tym samym czasie, co zaplanowany na 4-5 września szczyt Sojuszu w walijskim Newport.  Może jeszcze do tego czasu, Polska zadeklaruje swój udział w tym projekcie?

mark/Polskie Radio