,,Trudno w to uwierzyć, ale Waldemar Pawlak dbał o interes rosyjski lepiej niż sami Rosjanie'' - pisze tygodnik ,,Sieci'' o byłym wicepremierze. Kontekst: udział w negocjacjach z Rosją o dostarczaniu Polsce gazu.

Według Marcina Wikły i Marka Pyzy umowa podpisana w 2010 roku nie była dla Polski korzystna być może z innych przyczyn, niż mogłoby się na pozór wydawać. A jak piszą - mogło być jeszcze gorzej, ,,gdyby Waldemar Pawlak przeforsował wszystkie swoje warianty i scenariusze. W dużej mierze uniemożliwił mu to prezydent Lech Kaczyński, który wraz z powołanym w swej kancelarii zespołem alarmował przed pogłębieniem gazowego uzależnienia od Rosji. Były wicepremier chciał przedłużenia kontraktu jamalskiego aż do 2037 r.'', czytamy.

I wreszcie: ,,Układy z Moskwą, ogromne pieniądze, dążenia do podpisania niekorzystnych dla Polski porozumień, korupcja – to podejrzenia, w sprawie których prokuratura wszczyna śledztwo''. Dalej: ,, Według prokuratury były wicepremier mógł przyjąć łapówkę za przychylność wobec Rosji przy negocjowaniu kontraktu gazowego z 2010 r.''.

mod/wpolityce.pl