Ileż to się naczytaliśmy wczoraj i dzisiaj o rzekomo skandalicznym zachowaniu policjantów w trakcie Marszu Niepodległości. Bodaj najwięcej pisano o słowach „siadaj ku**o”, które miały paść z ust jednego z funkcjonariuszy. Jak się okazało, po raz kolejny ktoś na siłę szukał sensacji.

Polska Policja na twitterze zakomunikowała:

Wstępne czynności kontrolne nie wykazały nieprawidłowości w działaniach policjantów usuwających nielegalne zgromadzenie. Słowa jakie padły, kierowane były nie do kobiety, a do mł. asp. Mateusza „siadaj Kulson”, co potwierdzili obecni na miejscu działań”.

Również dziennikarz Radia Zet również potwierdził te informacje:

dam/twitter,Fronda.pl