Senat zdecydował: dzieci do 18. roku życia nie będą mogły brać udziału w polowaniach. Nie będzie można również szkolić psów myśliwskich na żywych zwierzętach. 

Senatorowie przyjęli siedem poprawek do noweli Prawa łowieckiego, z czego dwie zaproponowała Platforma Obywatelska. Najważniejsza mówi o tym, aby myśliwi posiadający broń co pięć lat przechodzili badania lekarskie i psychologiczne. Kolejna poprawka to "dezubekizacja" Polskiego Związku Łowieckiego- we władzach organizacji nie będą mogły zasiadac osoby, które w okresie PRL współpracowały z organami bezpieczeństwa. Mowa o osobach urodzonych przed 1 sierpnia 1972 r., będących w okresie PRL pracownikami, funkcjonariuszami lub żołnierzami czy współpracownikami organów bezpieczeństwa. 

Kolejna z przyjętych zmian uchyla przepis karny w odniesieniu do umyślnego przeszkadzania w polowaniu.

Odrzucone zostały natomiast dwie najbardziej kontrowersyjne zmiany dotyczące szkolenia psów myśliwskich oraz udziału dzieci i młodzieży w polowaniach. Senatorowie nie wyrazili zgody, aby obniżyć z 18 do 15 lat wiek małoletnich, którzy będą mogli uczestniczyć w polowaniu. Oznacza to pozostanie przy rozwiązaniu przyjętym przez Sejm. Nie przywrócono również przepisu zezwalającego na wykorzystywanie żywych zwierząt w szkoleniach ptaków łowczych i psów myśliwskich. Poza tym senat nie poparł ograniczenia w stosowaniu amunicji ołowianej przez łowczych.

yenn/PAP, Fronda.pl