Sejm przyjął  nowelizację prawa oświatowego, która umożliwi klasyfikację uczniów klas maturalnych w razie niezwołania rad pedagogicznych. 235 posłów opowiedziało się za, 168 parlamentarzystów głosowało przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. 

Następnym krokiem jest Senat, który rozpocznie obrady o 19.00. W porządku obrad izby wyższej jest tylko jeden punkt - dotyczący prawa oświatowego. Jeśli senatorowie nie wniosą poprawek, ustawa trafi do podpisu prezydenta.

W pierwszym czytaniu Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektu nowelizacji prawa oświatowego dot. klasyfikacji maturzystów i przeprowadzenia matur. Przystąpił niezwłocznie do drugiego czytania projektu.

O odrzucenie projektu wnioskowały PO-KO i Nowoczesna. O niezwłoczne przystąpienie do drugiego czytania wnioskował PiS. Za odrzuceniem projektu głosowało 173 posłów, 237 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Za niezwłocznym przystąpieniem do drugiego czytania głosowało 234 posłów, 174 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Zgodnie z rządowym projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty i ustawy Prawo oświatowe w szkołach, w których rady pedagogiczne nie podejmą decyzji o dopuszczeniu uczniów do matury, prawo takie będzie przysługiwać dyrektorowi szkoły, a w szczególnych przypadkach - organowi prowadzącemu, w tym samorządom, które wyznaczą nauczyciela do przeprowadzenia kwalifikacji.

Egzaminy maturalne mają rozpocząć się 6 maja, czyli tuż po długim weekendzie majowym. Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych kończą rok szkolny 26 kwietnia. Tego dnia powinni otrzymać świadectwa ukończenia szkoły, co jest warunkiem dopuszczenia do egzaminu gimnazjalnego. 

Zakończenie roku szkolnego powinno zostać poprzedzone wystawieniem przez nauczycieli ocen i zatwierdzeniem ich przez rady pedagogiczne klasyfikacyjne. Nie odbyły się jednak one dotąd w części szkół ze względu na strajk nauczycieli.

yenn/PAP, Fronda.pl