- Bez zakłóceń i zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu pielgrzymów upłynęła kolejna doba ŚDM Kraków 2016 w Krakowie i na Campus Misericordiae - poinformowało w niedzielę na konferencji prasowej Centrum Medialne Administracji Rządowej.

Pielgrzymi w przeważającej liczbie pozostali na Polu Miłosierdzia po wieczornych uroczystościach w sobotę. W nocy napływ pieszych do sektorów był minimalny, od godz. 4 rano odnotowano przybywanie kolejnych pielgrzymów. Ok. godz. 8 napływ pielgrzymów się skończył, praktycznie już nikt nie zmierza wyznaczonymi drogami do sektorów
— powiedział rzecznik centrum mł. insp. Mariusz Ciarka.

Jak dodał, należy spodziewać się, że w niedzielnych uroczystościach z udziałem papieża będzie brało znacznie więcej osób niż w sobotę, gdy według organizatorów było 1,6 mln. pielgrzymów. Służby nie podają swoich szacunków.

Z radością możemy powiedzieć, że podczas ostatniej doby było spokojnie, nie odnotowaliśmy żadnych wydarzeń, które miałyby jakiś realny wpływ na bezpieczeństwo uczestników ŚDM, mieszkańców Krakowa, Małopolski czy Polski
— powiedział Mariusz Ciarka.

Jedyne zakłócenia to paczki i bagaże, pozostawione bez dozoru, które musiały być sprawdzone, i drobne dolegliwości zdrowotne, na które uskarżali się pielgrzymi. Została im udzielona pomoc.

Ciarka poinformował także, że wszystkie służby działały prawidłowo, także podczas zabezpieczania wielu innych imprez w całym kraju.

Jak poinformował rzecznik małopolskiej PSP Sebastian Woźniak, ciężka praca strażaków zyskała podczas ŚDM wsparcie, na jakie zazwyczaj nie ma czasu podczas zwykłych akcji ratowniczych.

Pozytywnie zaskoczyło nas spotkanie tak olbrzymiej rzeszy roześmianych, radosnych osób, których nastawienie skutkuje tym, że nie było żadnych zagrożeń. Tym, co daje nam siłę po wielu miesiącach przygotowań i pracy przed ŚDM jest ta pozytywna energia, która płynie od pielgrzymów i wymawiane w wielu językach słowo dziękuję. To potrzebne szczególnie w chwilach zmęczenia, niekiedy w naszej pracy nie ma czasu na takie podziękowania, tu jest. Strażacy są dumni i szczęśliwi, że mogą nieść pomoc pielgrzymom podczas ŚDM
— powiedział Sebastian Woźniak.

Jak poinformował rzecznik wojewody małopolskiego, od 26 lipca służby medyczne dokonały 23 interwencji pierwszej pomocy, 32 interwencji kwalifikowanej pomocy, 179 interwencji medycznych czynności ratunkowych.

Pamiętajmy o nakryciach głowy, o przyjmowaniu płynów
— zaapelował Krzysztof Marcinkiewicz, podkreślając duże zagrożenie udarem słonecznym na Polu Miłosierdzia.

Jak zapewnił, służby pracują tam prawidłowo i będą mogły zapewnić bezpieczeństwo pielgrzymom.

Marcinkiewicz poinformował o kilkunastominutowych opóźnieniach pociągów Kolei Małopolskich i Przewozów Regionalnych, spowodowanych dużym nasileniem pielgrzymów. W imieniu wojewody podziękował mieszkańcom Krakowa i województwa za cierpliwości przyjęcie pielgrzymów, dla których - jak wynika z informacji - będą to niezapomniane chwile. O ogromnym nasileniu ruchu w komunikacji miejskiej poinformowała z kolei rzeczniczka prezydenta Krakowa Monika Chylaszek. Pielgrzymi wybierali komunikację miejską, by dotrzeć w pobliże Campus Misericordiae.W sumie na krakowskie drogi wyjechały 532 autobusy i 426 tramwajów, a między 18 a 6 rano konieczne było uruchomienie dodatkowych kursów

— powiedziała rzeczniczka.

Jak dodała, kolejnym wyzwanie będzie powrót pielgrzymów z Brzegów.

tg/PAP