Nie dalej jak dziś rano Robert Mazurek na antenie RMF FM skonfrontował posła Platformy Obywatelskiej, Tomasza Siemoniaka z brutalną prawdą na temat programu tej partii, po południu okazało się, że problem jest również z osiągnięciami.

Na tyle, że nie potrafił ich wymienić nawet lider PO, Grzegorz Schetyna. Nagranie z wczorajszej wizyty Schetyny w Goleniowie podbija dziś sieć. Jeden z dziennikarzy zadał politykowi, wydawałoby się, proste pytanie:

"Jeżeli chce pan przekonać do siebie Polaków w wyborach samorządowych, jakby pan miał podsumować osiem lat rządów PO, jakie by pan wymienił trzy, cztery sukcesy, takie największe?"-wszyscy przecież wiemy, że każdy polityk o sukcesach swojej partii może rozprawiać godzinami... Tymczasem Schetyna na dłuższą chwilę... po prostu zaniemówił. 

Na początek lider Platformy Obywatelskiej zwrócił uwagę, że nie można mówić tylko o ośmiu latach rządów tej partii, bo wszystko zaczęło się od wygranej w samorządach w 2006 r. 

"Podsumowujmy trzy kadencje, nasze kadencje samorządowe od 2006 roku, nasza władza w sejmikach, zmiana, przebudowa całej konstrukcji polskiego państwa, Polski lokalnej, tysiące kilometrów zbudowanych dróg, dróg ekspresowych czy autostrad, 6,5 tysiąca orlików, zbudowanie bardzo mocnej pozycji Polski w Europie i świecie"-wydusił z siebie Grzegorz Schetyna. A następnie dodał coś w stylu: "A tak poza tym uważam, że Kartaginę należy zniszczyć"- innymi słowy, zaczął rozpływać się nad tym, jak to Prawo i Sprawiedliwość zniszczyło pozycję Polski w Europie i na świecie... 

To niesamowicie trudne pytanie usłyszymy w tym materiale: (ok. 5:44)

Reakcję Schetyny w zabawny sposób skomentował Paweł Kukiz:

yenn/Facebook, Fronda.pl