Grzegorz Schetyna nie cieszy się z planowanego spotkania z Jarosławem Kaczyńskim i zapowiada Trybunał Stanu dla prezydenta i premier Beaty Szydło. 

Uważam, że trzeba rozmawiać. Jeżeli nie będzie woli przełamania tego impasu i wyjścia z kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego, jeśli nie będzie woli takiej ze strony PiS i prezesa Kaczyńskiego, to będziemy się zanurzać dalej w tych odmętach konfliktu – powiedział na antenie TVN24 Grzegorz Schetyna, przewodniczący PO.

Na antenie TVN24 przewodniczący PO odniósł się do apelu Jarosława Kaczyńskiego do przywódców wszystkich partii politycznych o wyciszenie ostrych sporów politycznych przynajmniej do zakończenia wizyty Papieża Franciszka w Polsce. – Zobaczymy, czego to spotkanie będzie dotyczyć i czy będzie wola otwartej rozmowy – powiedział. Dodał, że nie cieszy się z planowanego spotkania z prezesem PiS.

Grzegorz Schetyna podkreślił, że rozmowę na temat wyjścia z obecnego kryzysu należy zacząć od zaprzysiężenia trzech, jego zdaniem, prawidłowo wybranych sędziów TK i publikacji ostatniego wyroku. – Jeśli nie, to rozmowa będzie bardzo poważnie utrudniona i nie przyniesie żadnego efektu – zaznaczył.

Przewodniczący PO powiedział, że jego zdaniem, Andrzej Duda i Beata Szydło, którzy nie opublikowali ostatniego orzeczenia Trybunału, złamali prawo. – Jeżeli będą podejmować takie decyzje, które będą pokazywać, że nie liczą się dla nich przepisy konstytucji, funkcjonujące prawo, to muszą wiedzieć, że idą prostą drogą pod Trybunał Stanu – skomentował sprawę Schetyna.

emde/telewizjarepublika.pl