Funkcjonariusz policji, którego dane ujawnił w mediach społecznościowych poseł Platformy Obywatelskiej, Michał Szczerba, złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Było to spowodowane nagonką na policjanta za to, że zatrzymał jednego z uczestników manifestacji przeciwko reformie sądownictwa. 

Co na to przewodniczący PO, Grzegorz Schetyna? Podczas konferencji prasowej w Krakowie polityk został zapytany, czy wyciągnie konsekwencje wobec posła swojej partii. 

Schetyna odpowiedział krótko: nie. 
"Od osób publicznych, takich jak poseł, wymaga się znacznie więcej (…) przewidywania konsekwencji, do jakich mogą doprowadzić takie działania"-ocenił mł. insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy KGP. Policjant wskazał, że doszło do ujawnienia danych personalnych funkcjonariuszy. W związku z tym, policjanci oraz ich najbliżsi, doświadczają obecnie "niespotykanej" nagonki, otrzymują m.in. groźby. 

"Komendant Główny Policji w tej sprawie polecił zebrać wszelkie dane związane z tymi wpisami, groźbami i składa zawiadomienie do prokuratury. Nie ma przyzwolenia na zastraszanie policjanta i jego najbliższych, nie może być sytuacji kiedy znajdują się oni w zagrożeniu"-poinformował Ciarka. 

yenn/PAP, Fronda.pl