Jak zauważył marszałek senatu, Grzegorz Schetyna nie jest i zapewne nie czuje się liderem polskiej opozycji. 

– Jest światło w tunelu, tylko dialog doprowadzi do rozwiązania sporu, zachęcamy wszystkie partie do rozmów przy wspólnym stole. Spór polityczny [wokół TK] powinniśmy rozwiązywać w Sejmie, a nie na ulicy, choć oczywiście demonstracje wpisują się w demokrację – mówił dziś w „Jeden na Jeden” Stanisław Karczewski o planowanym na piątek spotkaniu liderów partyjnych.

Marszałek Senatu kpił też z nowych billboardów PO z wizerunkiem szefa Platformy:

„Wróciłem z Kazachstanu, cała Warszawa jest tymi billboardami zaklejona. Podoba mi się ten uśmiech Grzegorza Schetyny, choć na sobotnim marszu nie widziałem takiej jego miny, był wyraźnie niezadowolony. Wszyscy uśmiechnięci, Schetyna wycofany. Dlaczego? Bo nie jest liderem opozycji. Sam Schetyna mówił o milionie demonstrantów, przyszło tylko 40-kilka tysięcy”

emde/300polityka.pl