Grzegorz Schetyna mówił o sprawach ukraińskich, konflikcie z tzw. państwem islamskim oraz niespokojnej sytuacji w Północnej Afryce.

Schetyna powiedział: „Polska polityka zagraniczna jest mocnym i wiarygodnym głosem kształtującym politykę zagraniczną Unii Europejskiej (…)Europa będzie potężna otoczona szacunkiem wspólnoty, gdy narody będą śmiałe i dalekowzroczne. Europa nie może bać się świata, musi go współtworzyć jako jedna z potęg - podkreślił Schetyna.

Dla polski najważniejsze jest „ wzmocnienie wschodniej flanki NATO”. Polska będzie zwiększać rolę w Sojuszu angażując się w siły szybkiego reagowania - mówił Schetyna. Minister przypomniał, że Polska "należy do nielicznego grona kraju", które przeznaczają na zbrojenia odpowiednio wysokie środki. W proces wzmacniania bezpieczeństwa wschodniej flanki Sojuszu wpisuje się współpraca ze Stanami Zjednoczonymi - zaznaczył Schetyna. Minister przypominał o stacjonowaniu w Polsce amerykańskich samolotów, a także żołnierzy USA.

Czy Polska będzie się angażować w konflikt rosyjsko-ukraiński? „Schetyna: „Nie możemy wykluczyć, że w przypadku ponownych eskalacji działań zbrojnych będziemy musieli podjąć decyzję o mocniejszym wsparciu państwa ukraińskiego - podkreślił Schetyna.

„MSZ zamierza w 2015 roku przeznaczyć dodatkowe środki na działania pomocowe dla Ukrainy (…)Słowa wyciągnięte do Ukrainy nie są puste - mówił minister. - Proeuropejska Ukraina jest elementem polskiej racji stanu - po tych słowach na sali słychać było nieśmiałe brawa. „Nie zamykamy się na wrażliwość sąsiada. Ukraina tworzy dziś swoją tożsamość, ale nie zwalnia to jej z krytycznego spojrzenia na własne dzieje - mówił. Grzegorz Schetyna apelował o niewykorzystywanie kwestii kontrowersyjnych ustaw dotyczących UPA przyjętych na Ukrainie w kampanii wyborczej. - Nie będzie to w interesie polskiej racji stanu - mówił.

O zwrocie wraku Tupolewa do Polski SAchetyna powiedział tylko: „ Traktujemy zamknięcie tych spraw na test dobrych relacji Rosji z Polską. Będziemy działać na rzecz powrotu normalnych stosunków z Rosją – podkreślił.

Minister mówił również o radykalnych islamistach. - Okrucieństwa ze strony ekstremistów doświadczyli również Polscy w Tunezji - przypomniał o zamachu na Muzeum Bardo w Tunisie. - Zagrożenie ze strony fundamentalistów dotyczy również bezpieczeństwa wewnętrznego Unii Europejskiej - zaznaczył.  Jesteśmy jednym z kilku państw, które uczestniczą w pracach wszystkich grup roboczych, które walczą z tzw. państwem islamskim - mówił Schetyna. Odpowiedzią na terror wymierzony w obywateli RP w Europę, może być tylko twarde i konsekwentne działanie - dodał Schetyna.

O sprawach ekonomicznych i globalnych. - Kluczowe znaczenie dla polskiej polityki pozaeuropejskiej będą miały relacje z Chinami, Koreą, Japonią, ale również innymi krajami - mówił. - Na Azję przypada obecnie jedna trzecia światowego PKB - dodał. Schetyna zwrócił uwagę na rosnącą rolę klasy średniej w Azji. - Będziemy zacieśniać relacje ze stabilnymi demokracjami na wschodzie Pacyfiku - minister miał na myśli stosunki z Japonią, czy Australią. - Tę współpracę bilateralną będziemy uzupełniać o uczestnictwo w relacjach z organizacjami z regionu - dodał. - Polska dyplomacja jest coraz bardziej aktywna na kontynencie afrykańskim oraz na Bliskim Wschodzie. Podjąłem decyzję o akredytowaniu polskiego ambasadora przy Lidze Państw Arabskich - zaznaczył minister.

O Euro. - Podtrzymujemy zobowiązanie do przyjęcia wspólnej waluty - zaznaczył Grzegorz Schetyna. Kluczem do podjęcia tej decyzji będzie jednak interes Polski i stabilność strefy euro. - Nie pozwolimy, aby doraźne kryzysy strefy euro prowadziły do negowania osiągnięć integracji europejskiej – zaznaczył

W wystąpieniu pojawił się oczywiście aspekt polskiej społeczności na świecie. - Naszym priorytetem jest pomoc Polakom na Białorusi i na Litwie - mówił. Minister zapowiedział dalszą pomoc dla rodaków na Ukrainie, a także budowę Domu Polskiego w Wilnie. Dodatkowo, minister zaapelował o odpowiednie traktowanie polonii polskiej w Niemczech, której powinny zostać przyznane takie same prawa jak Niemcom w Polsce. Schetyna nie zapomniał również o społeczności w Stanach Zjednoczonych. - Nie będziemy bierni w przypadku prób fałszowania historii - zaznaczył minister.

Relacja za Onet.pl