Szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna odbył już audiencję u kanclerz Niemiec Angei Merkel.

 

,,Bardzo dobre spotkanie w Berlinie z kanclerz Angelą Merkel. Rozmawialiśmy o budżecie unijnym - w tym o środkach europejskich dla polskich samorządów, o #NordStream2 oraz o wspólnej polityce #UE po wyborach do Parlamentu Europejskiego'' - napisał na Twitterze Schetyna. Opublikował też zdjęcie, na którym stoi obok Bundeskanzlerin uśmiechnięty, jakby dostąpił najwyższego zaszczytu w swoim polityczym życiu.

Wcześniej swoje spotkanie z Merkel, Schetyna zapowiadał pisząc: ,,Trzeba ocalić miejsce Polski w Europie. I trzba ocalić samą Unię Europejską, która dawała i daje Polakom i Europejczykom pokój i dobrobyt. O tym będę w poniedziałek rozmawiać z kanclerz Niemiec Angelą Merkel''.

Spotkanie odbyło się formalnie jako rozmowa szefów ,,chadeckich'' partii - CDU i Platformy Obywatelskiej.

Czy przyniesie jakiś pożytek Polsce? Oczywiście, nie. Trudno, żeby szef skrajnie antyrządowej partii spotykając się z szefową kraju, który prowadzi o ile tylko może antypolską politykę, było pożyteczne. Ale Schetynie w to graj, byle mieć więcej amunicji w walce z PiS...

mod/twitter