Podczas protestów pod Sejmem przeciw reformom w sądownictwie Grzegorz Schetyna zapowiedział wielkie zjednoczenie opozycji.

Jak mówił przewodniczący Platformy Obywatelskiej, środowiska opozycyjne takie jak Nowoczesna, PSL, KOD, czy "Obywatele RP" mają ściśle ze sobą współpracować, a w bliskiej przyszłości ugrupowania zasiadające w Sejmie mają stworzyć jeden klub parlamentarny.

"Obiecuję, że będziemy współpracować, a w przyszłości stworzymy jeden klub parlamentarny. I będziemy na wspólnej liście wyborczej" - zapowiedział jednoznacznie Schetyna.

"Dziś Kaczyński i Ziobro niszczą trójpodział władzy. Rozpoczął się wielki bój, musimy być w nim razem" - dodawał.

Jak przekonywał, opozycja musi bronić Polski przed PiS i przed "wyprowadzeniem" naszego kraju z Unii Europejskiej. Dodawał, że ponieważ opozycja ma mniejszość w parlamencie, musi stosować "metody niestandardowe".

Jednocześnie zapowiadał, że po (w domyśle wygranych) wyborach opozycja rozliczy obecną władzę.

"Obiecujemy Ziobrze Trybunał Stanu. Jeśli Andrzej Duda podpisze tę haniebną ustawę, też tam trafi" - grzmiał Schetyna.

przk/onet.pl