Co sądziła Służba Bezpieczeństwa o Lechu Wałęsie? Nie miała o nim najlepszego zdania... Zdaniem esbeków cechowały go ,,brak odpowiedzialności, głupota, cwaniactwo, cynizm i dwulicowość''. Takie słowa zapisano w notatce SB o byłym prezydencie, którą opublikował na Twitterze prof. Sławomir Cenckiewicz, ceniony historyk i szef Wojskowego Biura Historycznego, jeden z najlepszych ekspertów od polskich służb w okresie PRL.

,,L. Wałęsę cechuje brak odpowiedzialności w postępowaniu, głupota, cwaniactwo, cynizm i dwulicowość. Poprzez prowokacyjne zachowanie dąży do utrzymania swej popularności, mitu przywódcy, wodza, męczennika i mesjasza dziejowego'' - napisano w jednej z notatek ujawnionych przez Cenckiewicza. ,,Bezpieka jednak w sprawie Wałęsy wszystko wiedziała i przewidziała... Mogli go wyłączyć, ale nie chcieli, więc mamy efekt gry operacyjnej podniesiony do poziomu Noblisty'' - skomentował ją sam Cenckiewicz.

A na tym nie koniec, bo esbecja pisała też o... rozwijaniu postaci Wałęsy. ,,Rozwinąć działania utwierdzające L. Wałęsę o przygotowaniu zamachu na jego życie. W celu tym m. innymi zrealizować akcję "ARAB" oraz przeprowadzić z nim rozmowę uprzedzającą przez wyznaczongo funkcjonariusza MSW. Winno to doprowadzić do większej ostrożności i rezygnacji z publicznych środków lokomicji" - pisano.

,,Jednak najbardziej lubię operację "Arab", bo trwa ona w głowie Wałęsy do dzisiaj...'' - skomentował to Cenckiewicz.

mod/twitter