Jak powiedział senator Adam Bielan, usunięcie Jacka Saryusza-Wolskiego z Platformy Obywatelskiej mogło się dokonać z inicjatywy Donalda Tuska.

"Usunięcie Jacka Saryusz-Wolskiego z szeregów Platformy Obywatelskiej zaledwie godzinę po tym, jak został polskim kandydatem na szefa Rady Europejskiej, jest zemstą Donalda Tuska. To dowód jego małostkowości. Przekonało się o tym wielu wybitnych polityków: Zyta Gilowska, Maciej Płażyński, Zbigniew Religa, Andrzej Olechowski czy Paweł Piskorski" – powiedział w rozmowie z „Polską The Times” wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

Zdaniem Bielana „cmentarz polskich polityków jest pełen grobów ludzi, którzy się przekonali o mściwości Tuska”.

"Powtórzę, że rozkaz wyrzucenia Saryusz-Wolskiego z PO wydał Schetynie Tusk. Politycy PO powinni czuć zażenowanie, że ich partia na stanowisko komisarze unijnego wysunęła panią Bieńkowską, a nie Jacka Saryusz-Wolskiego" – stwierdził.

"Dziwie się, że w PO panują takie stosunki, tak brutalne nastawienie i agresja przeciwko człowiekowi, który wprowadził PO na europejskie salony i zbudował ją w Brukseli. Nie zrobił tego przecież Donald Tusk, dukając po angielsku" – ocenił Bielan.

W jego opinii „Donald Tusk przez pierwszy rok swojej kadencji był zupełnie nieaktywny, niewidoczny – krytykowała go cała prasa europejska”.

"Żaden liczący się europejski dziennikarz nie mógł dobić się do niego z prośbą o wywiad. A kolejny jego rok to kryzys związany z emigrantami i Brexit. Nie widzę żadnej ważnej sprawy dla Polski, w której Tusk przesądziłby o jakimś korzystnym dla nas rozwiązaniu" – skonkludował.

emde/tvp.info