Znany z Krytyki Politycznej Sławomir Sierakowski wprost przyznał dzisiaj, że lewica w Polsce opłacana jest spoza granic naszego kraju. Słowa te wypowiedział w radio TOK FM.

Rozmowa dotyczyła sposobu finansowania organizacji pozarządowych. Gdy rozmowa zeszła na tory dotyczące zarzutów przeciw fundacjom oraz stowarzyszeniom i braku transparentności finansowej, Sierakowski wprost powiedział o tym, że zdecydowana większość pieniędzy, z jakich utrzymuje się jego organizacja, nie pochodzi z Polski:

„Są bardzo silne ograniczenia dla organizacji pozarządowych w wydatkowaniu środków, na przykład na pensje. To jest bardzo trudno uzyskać. W mojej organizacji pracuje kilkadziesiąt osób i ogromna większość – 90 proc. dotacji, zawsze tak było, pochodzi z zagranicy. To nam zapewnia niezależność w Polsce. I bardzo dobrze, bo Kaczyński nam może skoczyć dzisiaj. Bardzo się z tego cieszę”

dam/TOK FM,Fronda.pl