Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego uznało w przyjętej dziś uchwale, że prezesem tego sądu do 30 kwietnia 2020 roku pozostaje sędzia Małgorzata Gersdorf.

,,My sędziowie Sądu Najwyższego uczestniczący w Zgromadzeniu Ogólnym SN w dniu 28 czerwca 2018 r., pamiętając o złożonym ślubowaniu sędziowskim i wierni Konstytucji RP, która jest najwyższym prawem RP, stwierdzamy, że sędzia SN prof. Małgorzata Gersdorf zgodnie z bezpośrednio stosowanym art. 183 ust 3 konstytucji pozostaje do dnia 30 kwietnia 2020 r. pierwszym prezesem SN, kierującym instytucją, w której pełnimy nasza służbę społeczeństwu'' - napisano w uchwale.

Do uchwały tej odniósł się między innymi wicemarszałek Sejmu, szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki.

,,Prawnicy mają zawsze różne pomysł na każdy temat, są różne opinie. My się kierujemy tą opinią, która mówi, że taka zmiana [I Prezesa Sądu Najwyższego] jest możliwa. Ja nie jestem prawnikiem. Spory między prawnikami mnie nie zajmują. Liczę na rozsądek i na to, że nie będziemy naginać prawa do poglądów politycznych'' - powiedział, co oznacza - jak można było zakładać - że PiS uchwały Sądu Najwyższego nie zamierza traktować jako czegoś mającego wpływ na planowaną reformę.

mod/300polityka.pl