"Ukraińcy są ofiarami własnej siły i własnego męstwa. Proszę sobie wyobrazić, gdyby front się załamywał, a wiele milionów Ukraińców zalewałoby Europę. Wtedy wszyscy by o tym mówili" - mówił w rozmowie z TVN24 Michał Saakaszwili, były prezydent Gruzji, obecnie zaangażowany na Ukrainie.

"W wielu względach Ukraina chroni resztę Europy, odgrywa taką samą rolę, jak kiedyś przed wiekami dynastia habsburska, która broniła Europy przed Turcją Otomańską. Teraz Ukraina broni Europy przed wrogiem ze wschodu. Europejczycy zaczynają zapominać, że ktoś za nich umiera niemal codziennie" - dodawał Saakaszwili.

"W ostateczności prawdziwe zmiany powinny być wprowadzone przez nowe pokolenie, które nadejdzie. To będą lepsi partnerzy dla Polski i Europy. A dzisiaj musimy stworzyć specjalny sojusz, złożony z Polaków, Bałtów, Ukrainy, Gruzji, Azerbejdżanu i Turcji. To dla naszego bezpieczeństwa, musimy to zrobić, ponieważ Zachód jest bardzo słaby. Wiemy wszyscy, że Europejczycy są bardzo słabi. Musimy coś stworzyć, aby przynajmniej zminimalizować tę słabość" - przekonywał polityk.

bbb/tvn24.pl