Jednak prezydent Władimir Putin w dalszym ciągu zaprzecza, że rosyjskie wojsko brało udział w walkach. Raport „Ukryte w świetle dnia: wojna Putina na Ukrainie” opracowany przez waszyngtońską Radę Atlantycką stanowi dowód bezpośredniego zaangażowania wojskowego Rosji we wschodniej Ukrainie - czytamy na atlanticcouncil.org.
Rada Atlantycka to think tank, założony 1961 roku w dziedzinie spraw międzynarodowych. Siedziba mieści się w Waszyngtonie.
Raport liczy 36 stron. Pięć kluczowych wniosków pracy grupy z Atlantic Council to:
1. Potwierdzające ruchy wojsk i obozów rosyjskich wzdłuż granicy z Ukrainą zdjęcia satelitarne
2. Rosyjskie obozy szkoleniowe umieszczone wzdłuż granicy z Ukrainą są punktami, gdzie rozpoczyna się wojna Rosji na Ukrainie. Są one miejscem przetrzymywania rosyjskiego sprzętu wojskowego, które jest transportowane na Ukrainę
3. Dowódcy rosyjskich żołnierzy usuwają insygnia z mundurów i maskują cechy identyfikacyjne pojazdów wojskowych zanim połączą swoje siły z oddziałami separatystycznymi we wschodniej Ukrainie;
4. Różnorodność rosyjskich wyprodukowanych broni i amunicji w rękach separatystów - w tym ręczne, przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe (MANPADS), różnego rodzaju wyrzutnie rakiet, przeciwpancerne pociski naprowadzane, miny, broń lekka
5. Siły rosyjskie na Ukrainie podczas kluczowych działań ofensywnych otrzymały osłonę z terytorium Rosji.
Dane satelitarne, analiza kraterów, i materiałów z otwartych źródeł potwierdzają, że wiele ataków pochodzi z Rosji.
Autorzy raportu zauważają, że mimo porozumienia z Mińska, wojska i broń Putina są nadal wysyłane na Ukrainę.
KZ/Niezalezna.pl
29.05.2015, 14:45
Są dowody, że wojna na Ukrainie to dzieło Rosji!
/