"Po dwa pasy w każdym kierunku z pasem rezerwowym. Koszt wykonania: ponad 0,5 mld zł. Rząd PiS pokazuje konsekwentnie, że łączy wschodnią cześć Polski z zachodnią częścią Polski i Europą Zachodnią. Dzięki temu połączeniu, również po wykonaniu południowej obwodnicy Warszawy, wschód Polski będzie mógł swobodnie przemieszczać się przez centrum na zachód" - zapowiedział Marek Chodkiewicz, wiceminister infrastruktury.

W dniu dzisiejszym rozpoczęła się budowa wschodniego odcinka autostrafy A2 od Warszawy, do obwodnicy Mińska Mazowieckiego.

W trakcie konferencji i symbolicznego "wbicia łopat" obecny był również Patryk Jaki, który opowiadał plan rozbudowy dróg w Warszawie.

"Dlatego, że po wybudowaniu tej drogi i po połączeniu z budowaną południowa obwodnicą Warszawy, uda się z naszego miasta wyprowadzić znaczną część ruchu tranzytowego, szczególnie na bardzo obciążonych arteriach – Puławska, Dolina Służewiecka, Trasa Siekierkowska. To jest naprawdę wyjątkowy dzień dla Warszawy. Chcę powiedzieć, że Warszawa jest jedyną stolicą w Europie bez nawet jednej obwodnicy i to rząd PiS konsekwentnie zmienia. Nawet Mińsk ma dwie obwodnice. Warszawa nie ma żadnej i dlatego codziennie ciężarówki rozjeżdżają Warszawę" - podkreślił kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy.

Projekt ma zostać zrealizowany do czerwca 2020 roku. Budowa podzielona będzie na 2 etapy: od węzła Lubelska do węzła Konik (długość 5,6 km) oraz od węzła Konik do obwodnicy Mińska Mazowieckiego (długość 9 km).

mor/RIRM/Fronda.pl