Jeśli ktoś myślał, że szaleństwo związane z Pokemonami zaczęło słabnąć – niestety był w błędzie. Iwan Makarow – mieszkaniec Moskwy – postanowił poślubić jednego ze stworów.

34-latek stwierdził, że mimo braku zgody ze strony rosyjskiego urzędu będzie starał się postawić na swoim, gdyż regulacje prawne nie precyzują przypadków tego typu (czy kogoś to naprawdę dziwi?). Mężczyzna jest jednak żonaty, więc najpierw musiałby postarać się o rozwód. Jak podają media – Rosjanin ma już w swoim mieszkaniu kącik ze styropianu, gdzie stwór ma zamieszkać po ślubie.

W obliczu tak absurdalnych doniesień powstaje pytanie - mamy tu do czynienia ze zwyczajną próbą zażartowania z rosyjskiego prawa, czy też z szalonym Rosjaninem?

dam/Fronda.pl