Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Fitosanitarnego na smyczy politruków Putina uznała, że niektóre gatunki amerykańskiej whisky zwierają szkodliwe substancje. Oczywiście to bzdura, podobnie jak w przypadku polskich owoców i warzyw.

Jak już zauważyli niezależni komentatorzy „rosyjskie służby sanitarne działają na zamówienie polityczne”. W prowadzając ograniczenia w handlu z krajami, które wcześniej ogłosiły sankcje wobec Rosji, Moskwa zastosowała politykę retorsji. Pierwsi poczuli odpowiedź Rosji polscy producenci owoców i warzyw. Na „czarną listę” trafić mają towary z Grecji i Litwy, a w dalszej perspektywie z wszystkich krajów Unii Europejskiej.

Co najbardziej szkodliwe dla samej Rosji, to przygotowania politruków Putina ograniczeń w handlu z USA. I tutaj na pierwszy ogień pójść mają amerykańskie … kurczaki. Czy zniknie również McDonald, Burger King czy inne amerykańskie firmy. Wygląda na to, że Putin idzie na całego, co oczywiście skończy się tym, że w Rosji nastanie anarchia i chaos.

mod/Polskie Radio