Rosyjskie Ministerstwo Obrony już oficjalnie przyznaje, że rozmieszcza na obiektach Floty Bałtyckiej, w tym również w obwodzie kaliningradzkim, najnowsze zestawy walki radioelektronicznej Samarkand.
Poinformował o tym dziennik "Niezawisimaja Gazieta". Chodzi o zestawy Samarkand-U, Samarkand-SU-PRD-K2 i Samarkand-PU-PRD-D. Nie ma jednak ogólnodostępnych danych na temat ich możliwości bojowych.
Resort Obrony Federacji Rosyjskiej nie informował dotychczas ani o pracach nad zestawami Samarkand, ani o ich testach. Na oficjalnym portalu dotyczącym przetargów państwowych pojawiło się jednak ogłoszenie o przetargu na obsługę 16 takich systemów. Mowa o pracach montażowych oraz podłączenia głównych elementów Samarkand do systemów przekazywania danych resortu obrony.
Jak wynika z dokumentów, w zestawy Samarkand zostały lub zostaną wyposażone w najbliższym czasie jednostki wojskowe w obwodach: archangielskim, kaliningradzkim, moskiewskim, murmańskim i niżnienowogrodzkim, jak również w Kraju Krasnodarskim na południu Rosji i w regionach w azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej: Żydowskim Obwodzie Autonomicznym i Kraju Nadmorskim. Ich miejscem rozlokowania jest również Białoruś. Ogółem mowa o 16 zestawach w 13 jednostkach Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej.
Prace, o których poinformowano w ogłoszeniu, mają zakończyć się do 10 listopada 2019 r. Rosyjskie Ministerstwo Obrony w zeszłym roku zaczęło rozmieszczać zestawy Samarkand na obiektach Floty Północnej, zaś na obiektach Floty Bałtyckiej w maju ub. r. zaczęto szkolić specjalistów do obsługi systemów.
yenn/PAP, Fronda.pl